Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 31 października 2013

Październik - podsumowanie zakupów kosmetycznych i ciuchowych w sh

W ramach podsumowania miesiąca postanowiłam pokazać Wam swoje zakupy kosmetyczne i nie tylko. Część prezentowałam już 2 tygodnie temu tutaj i dziś wpadłam na pomysł, że od listopada każdy zakup kosmetyczny będę sobie zapisywać w notatniku a potem fotografować to razem, bo wczoraj trochę się nabiegałam po domu w poszukiwaniu wszystkiego, co zakupiłam w tym miesiącu - ciągle o czymś sobie przypominałam.

 Zacznijmy od kosmetyków:


- urocza kosmetyczka w pięknym kolorze (była mi zupełnie zbędna, ale tak mnie zakręciła, że musiałam...),
- żel pod prysznic Ultra Sexy i nowy, świąteczny zapach Senses - Dazzling,
- glicerynowy krem do rąk w świątecznym opakowaniu,
- krem na dzień Anew Clinical E-Defence,
- świąteczny zestaw maseczek Planet Spa,
- remineralizująca maseczka kaolinowa Jadwiga,
- puder transparentny Miss Sporty,
- Saipan, maska z glinki czerwonej Jadwiga (w obu przypadkach skorzystałam z promocji -48% z okazji imienin Jadwigi - nie znam kosmetyków tej firmy, ale jestem ich strasznie ciekawa),
- pomadka Carnation,
- woda Little Gold Dress (oczywiście dopiero się zorientowałam, że zapomniałam o niej do zdjęcia...),
- mydło glicerynowe z Loofa Tso Moriri.



I ciuszki:

t-shirt z r óżową panterą ♥


body z mgiełkowymi rękawami



♥ ♥ ♥





wszystko to łupy za złotówkę :) Pasiaków nigdy za wiele a reszta też się przyda, choć powiem szczerze, że nie wiem co mnie skłoniło do zakupu bodów z tymi mgiełkowymi rękawami... Podejrzewam, że nigdy ich nie założę, ale wyglądały jak nówka, więc wzięłam. Zielonego pasiaka i koszulkę z króliczkiem kupiłam innego dnia a reszta to zakupy poniedziałkowe - nie mogłam uwierzyć, że o 12:00 (kiedy ciuchland otwierają o 10:00) było aż tyle ciuchów do wyboru! Zwykle to tylko mogę się pokręcić i wychodzę z niczym a tu taka niespodzianka. Z części i tak musiałam zrezygnować, bo miały drobne defekty a to, co kupiłam jest naprawdę w świetnym stanie - nie widać śladów używania :)

Na dniach zapraszam Was na październikowe denko a tymczasem wracam do sprzątania :/
Bye :*

BUUU!!!

mój Zombiak :)

10 komentarzy:

  1. Kochana gdzie kupiłaś zestaw maseczek Planet Spa?

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooo no mi to body się szalenie podoba :-)
    kiedyś musimy się razem wybrać na łowy ciuchowe :-)
    maseczki z Jadwigi jestem ogromnie ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  3. Te dwie pasiaste bluzy za świetne. Masz racje... pasków nigdy za wiele :)
    Czekam na Twoja opinie o kremie E-Defence. Ja od 2 tygodni testuje i jak na razie spisuje się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wolę nie robić takich podsumowań ;)
    fajny ten Twój zombie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Koszulka z czaszką i Zombiak to moje numery jeden ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te ciuszki :).
    I podobnie jak Ewlyn czekam na recenzję kremu E-Defence. Ja skusiłam się na ten na noc, ale głównie i tak moim celem była kosmetyczka <3.A jak sprawuje się żel Ultra Sexy? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawi mnie żel pod prysznic Ultra Sexy, ładnie pachnie, słodko? myślałam o wodzie, piękny ma flakon
    o a na końcu się wystraszyłam:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten żel Senses dopiero będę zamawiała i już nie mogę się go doczekać ;-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tshirt z czachą zarąbisty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokażesz na blogu tę szminkę ? Byłabym wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl