Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 27 października 2013

Ferity - pachnący zmywacz do paznokci w płatkach

Z wielką ciekawością przeglądam zwykle gazetki kosmetyczne z Biedronki, ale przeważnie moje plany zakupowe kończą się na zaznaczeniu pozycji w gazetce, bo będąc w sklepie (i biorąc pod uwagę olbrzymie zapasy, jakie w tym momencie posiadam) decyduję się ostatecznie tylko na waciki do demakijażu. Tym razem w sierpniowej gazetce zaznaczyłam mi. in. zmywacz w płatkach i po wymacaniu wszystkich wariantow zapachowych (tak jakby mogło mnie to w jakiś sposób przekonać) odeszłam z niczym. Jakoś zaczęłam powątpiewać w ich skuteczność i postanowiłam poczekać na pierwsze opinie. Zanim recenzje pojawiły się na blogach, półki sklepowe w Biedrze były puste...
Szczęśliwym trafem udało mi się znaleźć kilka opakowań we wrześniu, na półkach z niedobitkami wyprzedażowymi, więc skusiłam się na truskawkę, bo było to już ostatnie pudełeczko o tym zapachu (zostały już tylko cytrynki i kokosy).


Wygodna alternatywa dla tradycyjnych zmywaczy:
*pozostawia świeży, owocowy zapach,
*dzięki niewielkim rozmiarom możesz użyć go w dowolnym miejscu i czasie,
*bez acetonu, łagodny dla skórek i płytki paznokcia.



32 płatki otrzymujemy w małym, zgrabnym, plastikowym pojemniczku, który jest zabezpieczony przezroczystą folią, więc nie ma opcji, żeby ktoś chciał sobie wybrać zapach wąchając - jedynie na tzw. czuja. Zapach mają przyjemny, nie jest to chemiczna truskawka a taka delikatna, subtelna jej wersja.
Trochę inaczej je sobie wyobrażałam, myślałam, że będą grubsze, ale okazuje się, że nie ma to wpływu na ich skuteczność. Przy wyciąganiu trzeba jedynie uważać, żeby wziąć tylko jeden :)


Płatki są nasączone jakąś oliwką lub oliwkopodobnym preparatem. Wydają się być suche, więc kolejny raz zaczęłam w nie wątpić, ale okazało się, że w trakcie przecierania paznokci one wilgotnieją (!) i to aż na tyle, że po zmyciu jednym płatkiem wszystkich paznokci, skórki są bardzo mokre, natłuszczone. Można to od razu zmyć albo wetrzeć resztę olejku w skórki - nie powinno to zaszkodzić a może dobrze nawilżyć.

Na pierwszy ogień do zmywania poszły 2 warstwy mlecznej odżywki Wibo - o, dziwo! już jeden płatek bardzo dobrze sobie z tym poradził. Z kolorowymi lakierami radził sobie różnie - im ciemniejszy lakier tym było gorzej, bo potrzebowałam większej ilości płatków a i tak całe paznokcie miałam umazane (na plus jest jednak fakt, że szybko dało się to zmyć, bo po zwykłym zmywaczu trwa to dłużej). Z drobinkowych lakierów usuwałam tylko marmurek Lemax i tu się sprawdziły całkiem dobrze - usunęły lakier i nie zużyłam wielu płatków, ale zabieg trwał długo, bo mimo tego, że kolor zszedł szybko to drobinki zahaczały mocno o wacik i szarpały nim, więc się namęczyłam.



Dostępność:
drogerie Hebe (?),
Biedronka, ale podejrzewam, że była to jednorazowa akcja.

Cena:
ok. 3,99 zł/32 płatki
ja swoje kupiłam za 2,99 zł, ale w necie widziałam też cenę 4,99 zł


Podsumowując, zmywacz bardzo dobrze sobie radzi z wszelkimi odżywkami i jasnymi, bezdrobinkowymi lakierami. Ciemne też zmywa, ale potrzeba na to większej ilości płatków. Mnie on jak najbardziej przekonuje, bo czasem szkoda mi droższego zmywacza na zmywanie tylko odżywki a tak, mam o wiele tańszą i przyjemniej pachnącą alternatywę, która dodatkowo pielęgnuje skórki - no czego chcieć więcej! Ponadto, zgrabne opakowanie, które z łatwością zmieści się w każdej torebce jest bez wątpienia kuszącą opcją - niepostrzeżenie możemy dokonać wszelkich poprawek w każdej sytuacji.


Skusiłyście się na te płatki? Jak Wasze wrażenia?

13 komentarzy:

  1. Chciałam się na te płatki skusić, ale ostatecznie ich u siebie nie znalazłam. Ale może to i lepiej, skoro z lakierami ciemnymi średnio sobie radzą. Bo ja generalnie uwielbiam różniaste kolory i z samą odżywką raczej nie biegam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja jestem do nich sceptycznie nastawiona, wole zwykłe zmywacze i raczej do nich nie wrócę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz je widzę. Póki co jestem wierna mojemu zmywaczowi do paznokci z Isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tylko na nie trafię na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dwie wersje zapachowe tych płatków i jedna mi się podoba, a inna to smrodek wszechczasów... ;) Ale truskawki nie posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam takie płatki z Wibo, kosztowały mnie1,20zł...Fajna rzecz na wyjazd.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo polubiłam te płatki, miałam właśnie cytrynkę i jagodę.
    Muszę wybrać się do Hebe po nie, bo w Biedrze u mnie już dawno ich nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tam jestem przywiązana do zmywacza z Isany tego migdałowego ;p miłość do końca życia <3 ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. mam 3 pudełeczka,truskawkowy też :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobre będą na wyjazd bo w zwykłych zmywaczach jest obawa, że się rozleje w torebce

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam to samo co ty - czekałam na pierwsze opinie, a potem juz ich więcej nie spotkałam, a w sumie w Hebe są, ale droższe...

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie nie było ani jednej sztuki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl