Irysek, marmurek, maczek - jak zwał tak zwał. Dopadłam wczoraj poszukiwany przeze mnie lakier Lemax :)! Nie jest to co prawda ta urocza, pękata buteleczka, która bryluje na blogach, ale ważne to, co w środku, nie? ;)
Lakier kwadrat, Lemax, 8 ml
Były dostępne tylko dwa kolory: biały i ten limonkowo-cytrynowy. Pytałam czy będzie szansa dorwać jeszcze inne odcienie, ale w październiku już nie ma szans :/. Bo tak w ogóle to kupiłam go w sklepiku typu "wszystko i nic" i teraz właścieciele skupiają się na wieńcach i zniczach...
Tylko popatrzcie z jaką zazdrością i podziwem Sinatra patrzy na moje paznokcie ;)
I zdjęcia na pochmurnym balkonie
W buteleczce na brzegach zebrał się ten maczek, w środku nie ma kulki, która mogłaby go rozbić a pędzelek nie daje rady tego zdrapać - nie wiem dlaczego tak się zrobiło, ale nie przeszkadza mi to w używaniu.
Lakier jest dość rzadki, ale nie stwarza problemów przy malowaniu - nie rozlewa się za płytkę. Pędzelek jest długi i wygodny w używaniu a włosie ma ścięte ukośnie. Jedna warstwa robi prześwity, więc konieczne są minimum dwie: trzy pewnie jeszcze ładniej uwydatniłyby kolor i efekt, ale moja cierpliwość zwykle kończy się na dwóch. Lakier schnie szybko, ale ja pierwszą warstwę malowałam wczoraj a drugą dziś rano i nie wiem jak długo trzeba czekać malując paznokcie warstwa po warstwie.
Zmywanie jednej warstwy nie jest trudne, zobaczymy jak pójdzie z dwiema.
O trwałości nic nie napiszę, bo jeszcze nie wiem ile wytrzyma na paznokciach z bazą czy bez bazy, ale nie jest to dla mnie ważne - często zmieniam kolory a trwałość to kryterium drugo- czy trzeciorzędne.
Dostępność:
internet lub małe sklepiki kosmetyczne
Cena:
2,8 zł/8 ml
Wracając wczoraj do domu wstąpiłam jeszcze do jednego sklepiku i dorwałam to
3 małe lakiery - 3 różne efekty
każdy z nich kosztował, UWAGA, 1 zł!!! Szał!
Oczywiście od razu po wejściu do domu musiałam pomalować po paznokciu każdym z nich :). Mam już swoje typy: jeden jest genialny, drugi może być a z trzecim będę musiała się trochę napracować (niech Was nie zmyli kolejność lakierów na fotce - są ułożone przypadkowo ;)). Który z nich chcecie zobaczyć najpierw? Czekam na głosy :)
A z całej czwórki, który podoba Wam się najbardziej? Macie swoje Lemaxy? Podoba Wam się taki efekt?
no fajnie, ze dorwalas wymarzony marmurek :)
OdpowiedzUsuńLemaksow nie mam... ale mi się podobają :) A z tych nowych to różowe bym chciała zobaczyć.
OdpowiedzUsuńfajny ten marmurek :)
OdpowiedzUsuńale najbardziej jestem ciekawa jak sprawdził sie ten niebieski/granatowy ;)
ja nie mam :(
OdpowiedzUsuńnie mój kolorek ;/
OdpowiedzUsuńno na szczęście dla mnie nie ma wyboru kolorów, bo już bym Cie męczyła o namiary na sklep :-)
OdpowiedzUsuńLemaxów nie mam... ale mi się podobają ;) a z tych nowych to różowe bym chciała zobaczyć ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńŁadny :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń1zł ale cena:)super
OdpowiedzUsuńkolory fajne
Muszę poszukać tych marmurków ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ale u mnie ich nie widziałam...niestety!
OdpowiedzUsuńPiękny ten cytrynek. A cena kosmiczna ;)
OdpowiedzUsuńsuper się prezentuje :) ja jeszcze swoimi nie malowałam ;p
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :) W wolnej chwili zapraszam na konkurs, do wygrania pudełeczko FJBOX z biżuterią :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Lemax wygląda na paznokciach. Ten kolor akurat bardzo mi się podoba :) Jeszcze nigdzie nie spotkałam tych lakierów, może dlatego że mało chodzę po sklepach ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt! nie wiedziałam że są lakiery z takimi drobinkami:) świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy???
pozdrawiam:)
buziaki:*
Bardzo fajny tworzy efekt na paznokciach, kolorek również ładny, a te za 1zł tez maja bardzo ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie się połamały :((
OdpowiedzUsuńzapraszam ; http://red-hairedfashionista.blogspot.com/
Eeee, nie wszyscy mają lemaxy, nie wszyscy- ja nie mam:P
OdpowiedzUsuńspokojnie jest nas więcej (ale może swoje też kiedyś dorwiemy :))
UsuńNie mam swojego Lemaxa :( bo nie mogę ich spotkać nigdzie...a podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńNigdzie nie mogę trafić na lakiery lemax:P Chyba będę musiała przez neta coś zamówić, choć wolę nie, bo ja lubię pomacać przed kupieniem :P
OdpowiedzUsuńFajny efekt:)
OdpowiedzUsuńja tylko na rozdanie marmurki zamówiłam, a sobie jeszcze żadnego nie sprawiłam :P
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdzie tych Lemaxów, ale w sumie też nie szukałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam jeden lakier z tej firmy Editt tylko w innej buteleczce i bardzo mi się podobał
A ja też miałam lemaxy w takich buteleczkach co Ty:)
OdpowiedzUsuńAleż pan ze zdjęcia z zazdrością patrzy na lakiery ;)
OdpowiedzUsuńJa tych marmurków nigdzie dostać nie mogę, jak trafiłam na Lemaxy to na gładkie kolory ;/
Fajne są te Lemaxy, kolorek bardzo mi się podoba :) A te lakiery po 1 zł to już całkiem bomba :D To może zacznij od niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam :P ale te trzy małe lakiery mi sie bardzo spodobały:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 1 lemax, ale zwykły, marmurkowych jeszcze nie mam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta limonka!
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów Lemaxa. Kolory ładne, ale troszeczkę są za rzadkie.
OdpowiedzUsuńojjj ja pewnie zkaupie jakiegoslemaxa za kilka miesiecy keidy skonczy sie szal na nie haha
OdpowiedzUsuń