- szampon DeBa - 2,99 zł
- sztyfty Lady Speed Stick - 11 zł
- fluid Pharmaceris - 32,90 zł
- peeling do twarzy Granat - 5,99 zł
- peeling Naturals truskawkowy - 5,99 zł
- peeling Naturals czekoladowy - ok. 5 zł
- peeling Senses Garden od Eden - ok. 5 zł
- mgiełka nawilżająca Garden of Eden - ok. 4 zł
- balsam do ciała Ziaja, Mango - 6,99 zł (+100 pkt Payback)
- pianka oczyszczająca - 8,99 zł
- pianka do higieny intymnej - ok. 9 zł
- Bingo Spa - 11,35 zł wszystko :)
- balsam XXL o moim ulubionym zapachu rumianku i owsa ♥ - 18,99 zł
- rownież ulubiony krem do stóp i łokci Planet Spa - 5,99 zł
- baza pod cienie - 9,99 zł
- puder kąpielowy Tso Moriri - 15 zł
zbliżenie na puder |
I pokazywane już wcześniej w postach zakupy kosmetyczne z SH:
The Body Shop |
Marks&Spencer |
Sporo tego... I to sporo zbytecznych rzeczy, bo tak na dobrą sprawę potrzebowałam tylko fluidu, sztyftu, soli do kąpieli i czegoś do higieny intymnej. Mogę jeszcze znaleźć usprawiedliwienie dla jednego (max dwóch!) peelingu do ciała, bo właśnie jestem na finiszu dwóch opakowań od Eveline. A reszta to zwykłe zachcianki!
Mam nadzieję, że w lutym się trochę ogarnę i póki co dobrze mi idzie (tfu! tfu!), bo już prawie 10-ty a ja jeszcze nic nie kupiłam :). W planach mam chyba tylko odwiedzenie apteki i zakup czegoś na noc od Pharmaceris. No i sponatniczne zakupy katalogowe ;)
A Wam dużo przybyło w styczniu?
Ja ostatnio bardzo oszczędna jestem :D Na chwilę obecną niczego nie potrzebuję, więc nie zaglądam do drogerii, ale nie wiem jak długo to potrwa :D
OdpowiedzUsuńZakupy Z BingoSpa bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńLady Speed Stick najlepszy antyperspirant
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Lady Speed Stick w żelu
OdpowiedzUsuńPeelingu czekoladowego z avonu nie widziałam :) a miałam waniliowy i truskawkowy :)
OdpowiedzUsuńO kurcze Monia poszalałaś w styczniu ;D Ja zastanawiam się nad tym fluidem pharmaceris bo słyszłam o nim wiele dobrego ;) Peelingi z Avonu jakoś nie bardzo mi służą , miałam kiedyś waniliowy i jak dla mnie granulki były za małe ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nic nie kupuję ponieważ mam dość spory zapas a tyle kosmetyków mnie kusi
OdpowiedzUsuńogrom kosmetyków,
OdpowiedzUsuńświetne zakupki i na pewno udane
OdpowiedzUsuńno troszku Cie ponioslo ;D
OdpowiedzUsuńgdzie mozna dostac tak tanio DeBe? :D
A co to za kurs i gdzie pracujesz jeśli to nie tajemnica? :)
OdpowiedzUsuńPeelingi Avonu muszę bardzo przyjemnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńtroszkę tego nakupiłaś w styczniu:)
OdpowiedzUsuńTroszkę Ci się tego nazbierało :) Ja chyba nic nowego nie nabyłam dawno :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaa Bingo SPA, muszę i ja w końcu coś od nich wypróbować
OdpowiedzUsuństrasznie mnie ciekawi ten puder Tso Moriri - wygląda interesująco
ja nadal dzielnie się trzymam i nie kupuję nic oprócz wacików :-)
No to poszalałaś :) Koniecznie dawaj recenzję tego fluidu jak już przetestujesz bo też go chciałam kupić
OdpowiedzUsuń