Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 10 grudnia 2015

Listopadowe zakupy

Pora wziąć się do roboty skoro udało mi się przerwać ciszę w tym miejscu i idąc za ciosem, dziś prezentacja zakupów z ubiegłego miesiąca. I znowu widać brak czasu, chęci, wszystkiego - jesienna deprecha... Całe szczęście, że już niedługo z dnia na dzień, minuta po minucie, dni będą dłuższe :)

 A) Biedronka
 - to już moje drugie opakowanie różowego mydła, ale zielone też pachnie apetycznie;

B) Rossmann i akcje rabatowe
 - odżywkę i lakier zamówiłam on-line, przyszły szybko, zapakowane w ogromną siatkę, ale odebrać mogłam je w sklepie, z którym mi najbardziej nie pod drodze (tylko ten był do wyboru);

C) ciuchland

 - sól do kąpieli z płatkami róż czy innych kwiatów - pachnie nieziemsko ♥

D) Avon
- skromne zakupy kosmetyczne;

 - czapka - bardzo ciepła i wygodna;

- włochata torebeczka - brakowało mi takiego gadżetu w mojej garderobie;


I już! Tylko tyle. Myślałam, że odbiję sobie przy okazji DDD, ale tym razem wyszło skromnie. 

7 komentarzy:

  1. Też mam tą torebkę :) Od kilka lat mam podobną z którejś z sieciówek, ale brązową i czsaem brakowało mi czarnej

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też ostatnio bardzo spokojnie :) Nawet z okazji DDD nie poszalałam, kupiłam tylko kilka kosmetycznych niezbędników. Śliczna czapka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się nad zakupem tej torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty to masz szczęście z tymi kosmetykami w sh ;)) Bałwanki sobie w tym roku odpuściłam, za to wzięłam zieloną kulę :) DDD też odpuściłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię to winogronowe mydło Linda, ale u mnie ostatnio go nie było;/ czyżby już na zawsze?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się ta włochata torebeczka :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl