Info od producenta:
* przedłuża trwałość cieni i zapobiega zbieraniu się ich w załamaniach powieki,
* nadaje powiekom gładki, matowy wygląd,
* odcień Light Beige odpowiedni do każdego odcienia skóry.
Produkt otrzymujemy w małym, czarnym kartoniku a w środku znajduje się szklany słoiczek z bardzo grubym dnem. Tak wyglądała baza tuż po zakupie.
Na produkt zdecydowałam się po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii wizażanek z avonowego wątku. Pierwszą bazę jednak przekazałam dalej, bo pomyślałam: "No, ale po co MI??". Kolejna promocja znowu mnie sprowokowała do zakupu i tym razem baza została ze mną. I bardzo dobrze, bo okazało się, że tego mi było trzeba.
Mam ciemną oprawę oczu i dość ciemne i tłuste powieki, więc od kiedy pamiętam, zawsze używałam na nie podkładu po to, aby ujednolicić koloryt i nie odbijały mi się kredki. I różne podkłady różnie spisywały się na nich, ale w większości zbierały się w załamaniach i tworzyły bardzo brzydkie kreski, które musiałam często kontrolować i rozklepywać. Natychmiastowe pudrowanie powiek pomagało, ale dalej szukałam czegoś lepszego. Najlepiej radziły sobie podkłady matujące, które niestety wysuszały je do tego stopnia, że zaczynałam się brzydko łuszczyć. I tu na ratunek przyszła avonowa baza.
Używam jej od stycznia, codziennie, wklepując odrobinę na każdą powiekę. Baza jest bardzo miękka i łatwa w obsłudze, więc robię to palcami, tak mi najwygodniej, ale pewnie można też korzystać z pędzelków, bo przy długich paznokciach wydobywanie bazy z tego malutkiego słoiczka może być kłopotliwe. Efekt, który dzięki niej uzyskuję to faktycznie gładkie i matowe powieki, na których już nic się nie zbiera w załamaniach a kreski się nie odbijają. Kredki, których używam latem (czyli żelowe Super Shock ♥) są na tyle trwałe, że nigdy nie odbijały się u góry a kolory tak soczyste i intensywne, że nie zauważyłam wzmocnienia/podbicia, ale moja zmora czyli czarny ołówek do kresek zawsze-odbijający-się-na-powiece też został w końcu ujarzmiony!
Jedynym minusem tej bazy może być brylowanie. Otóż jeśli po nałożeniu pierwszej warstwy na powiekę chcemy coś wyrównać lub dołożyć to baza zacznie się brzydko zbierać w kupkach i niestety trzeba zmywać i aplikować od nowa. Ja nauczyłam się już radzić sobie z tym i po prostu za pierwszym razem nabieram na palca tyle, żeby wystarczyło - palcem wskazującym nakładam produkt na powieki a palcem środkowym ładnie uklepuje i wyrównuję. I tak już nic się nie psuje.
Tak baza wygląda teraz czyli w przededniu zdenkowania
Dostępność:
konsultantki
Cena:
12,99 zł (w promocji)/3 g
Nie umiem Wam jej porównać do innych tego typu produktów, bo ich nie znam, ale za to mogę ją polecić z czystym sumieniem. Naczytałam/nasłuchałam się już trochę i śmiem twierdzić, że będziecie zadowolone. Zawsze warto spróbować - a nuż to będzie baza idealna :) Ja z pewnością będę jej używała regularnie.
Znacie ją? Jak spisuje się u Was?
polubiłam tę bazę za to, że cienie nie przyklejają się tak mocno jak do np. ArtDeco i da się cieniować i coś poprawić :D
OdpowiedzUsuńMam, spisuje się dobrze. I tez jej używam nawet jeśli maluje się tylko kredka. Mi się każda kredka, nawet te żelowe SuperShocki i płynne eyelinery odbijają z czasem na powiece. Jakby nie było ta baza pomaga.
OdpowiedzUsuńNo i do cieni tez jest super bo ładnie podbija kolory i przedłożą makijaż :)
Nie używałam. Na zdjęciach wygląda na dosyć ciemną, faktycznie tak jest czy to kwestia zdjęcia?
OdpowiedzUsuńkwestia zdjęcia ;) baza nie jest ciemna i ładnie komponuje się na powiece
Usuńmam tą bazę i zbliżam się ku końcowi ;) używam jej zarówno z cieniami, jak i bez ;)
OdpowiedzUsuńchyba ją sobie sprawię, mam bazę z Grashka, jednak nie jest ona zbyt dobra :/
OdpowiedzUsuńBazy pod cienie używam tylko na specjalne okazję. Do codziennego makijażu oczu używam color tatoo i fajnie się trzyma :)
OdpowiedzUsuńkuurcze kuszaca ;)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię, używam już drugą, dają ją też jak tylko maluje kredką ;)
OdpowiedzUsuńteż używam i bardzo lubię, pod kreski nie zastąpiona, bo cienie rzadko używam, a kreskę za każdym razem kiedy się maluje. Baaardzo wydajna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa używam teraz bazy Lumene i jestem bardzo zadowolona, ma u mnie duży plus za aplikację!
OdpowiedzUsuń