Wszystko razem w torbie papierowej - ciekawe czy jesteście w stanie rozpoznać większość już po tym zdjęciu ;)
I w kolejności pojawiania się u mnie:
a) Rossmann - otwarcie kolejnego sklepu u nas w mieście. Lubię takie eventy, bo poprzednim razem za zakupy na niezbyt wysoką kwotę otrzymałam kilka pełnowymiarowych gratisów. Tym razem też poszłam głównie z tego powodu ;), ale okazało się, że chyba podnieśli progi, bo otrzymałam tylko "Skarb" z masą próbek. Bardziej wartościowe gratisy także stały na stoliku a ja za swój paragon otrzymałam kupon i brałam udział w loterii. Niczego nie wygrałam :/
P.S. Chemii gospodarczej już Wam tu nie będę prezentować ;)
puder od razu przesypałam sobie do opakowania po innym |
b) Biedronka - zmywacz w płatkach. Po przeczytanych recenzjach żałowałam, że jednak się nie skusiłam, ale tydzień temu znalazłam je w jednym sklepie za 2,99 zł. Były jeszcze o zapachu kokosowym, waniliowym i cytrynowym, ale mnie skusiła truskawka.
c) Kawy i herbaty świata - woda różana. Kurcze, chyba coś poknociłam z nazwą sklepu - musze to sprawdzić i zapamiętać. Tak czy inaczej, w ofercie, oprócz przeróżnych kaw i herbat, są kosmetyki trudno dostępne w innych stacjonarnych sklepach kosmetycznych. To raj dla miłośniczek bardziej naturalnej pielęgnacji i przekleństwo dla portfela - ja zawsze spędzam tam długie chwile na czytaniu, szperaniu, macaniu :)
Przez weekend przeszłam załamanie "syfowe", znowu mnie zasypało niewiadomo dlaczego i postanowiłam w końcu kupić mydło Aleppo i wodę różaną. Nie wiem czy to dobre połączenie, ale tak sobie wymyśliłam. Kupiłam tylko wodę (kosztowała 8,70 zł), bo chciałam zajrzeć jeszcze do Mydlarni u Franciszka i porównać ceny. Spędziłam tu jednak tyle czasu, że musiałam już lecieć po syna do szkoły i zakup mydła odłożyłam na drugi dzień. W domu otrzymałam wiadomość, która znowu odwlekła zakup.
d) wizaż - wygrany zestaw dermokosmetyków Eucerin. To dlatego wstrzymam się jeszcze z mydłem Aleppo. Wygrałam już kiedyś podobny zestaw tylko zamiast toniku zostawiłam sobie wtedy krem na noc, który narobił mi bubu. Jestem ciekawa jak będzie tym razem po takim zestawieniu.
Jeśli macie ochotę i problem z trądzikiem to zajrzyjcie na wizaż i dołączcie do dyskusji:
1. Jak się pozbyć blizn potrądzikowych?
2. Wróg numer jeden: trądzik. Masz z nim problem? Jak długo się borykasz?
3. Czy zauważyłyście jakąś prawidłowość w powstawaniu zmian trądzikowych na skórze?
4. Z którym stopniem trądziku sie borykacie?
5. Jakimi metodami próbowałyście pokonać trądzik?
6. Z trądzikiem do lekarza?
7. Fakty i mity na temat trądziku...
8. Trądzik a odżywianie - czy widzicie jakieś zależności?
9. ...
10. ...
Będzie 10 artykułów i 10 wątków, postaram się wrzucić tu wszystkie linki. Dziewczyny pędzą tam jak szalone i trudno nadążyć, ale jeśli ciekawi Was ten temat i znajdziecie wolną chwilę to warto zajrzeć i poczytać oraz podzielić się swoimi doświadczeniami.
e) Avon - zapasy. Nie mogłam nie skusić się na promocję "kup 3 za 15 zł" oraz nowy zapach żelu pod prysznic.
Coś Was szczególnie zainteresowało?
Ten krem oliwkowy do rak do dobry jest? :)
OdpowiedzUsuńRozpoznałam szampony i zele Avon. Wszędzie bym je poznała :p
chyba jestem już ostatnią osobą we blogosferze która ciągle nie wypróbowała wody różanej. Co za wstyd :P
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja też nie ;D
Usuńno no sporo tego, ciekawi mnie nowy żel Avon
OdpowiedzUsuńO kolejny Rossmann do kuszenia ;D a o tym zmywaczu dowiedziałam się jak już go nie było ;(
OdpowiedzUsuńzrób jakieś rozdanie może, bo ci się półka od ciężaru połamie :P
OdpowiedzUsuńAvon Isane i puder rozpoznałam od razu ;)
OdpowiedzUsuńPuder na twarz? Nie zapycha? Czytałam o nim ale kurcze nie mam odwagi ;)
Używam wody różanej KTC - płace za nią 4,99zł, zamawiam w necie :)
OdpowiedzUsuńSporo produktów Avon, niektóre lubię, ale sporo popsuło się jakościowo. Widzę też żel Isany, uwielbiam je naaaaaajbardziej :)!
OdpowiedzUsuńCo do nowych Rossmann'ów, to ostatnio otworzyli jeden naprzeciwko mojej pracy :D Musiałam iść i się rozejrzeć i wzięłam dwa żele. Pani z paragonem skierowała mnie do hostess i dostałam korektor Wake Me Up z Rimmel a na drugi dzień odżywkę Gliss Kur do włosów bardzo suchych i zniszczonych, więc sądzę, że się postarali :D
zakupy zawsze spoko ;D
OdpowiedzUsuńSzampon Morela i Masło Shea ostatnio bardzo polubiłam. Citrus Burst - jeden z ukochanych zapachów z żeli Senses <3. Żel Winter Cocoon też mam, ale liczyłam, że zapach będzie intensywniejszy. A ciekawa jestem tego zmywacza z Biedronki - też miałam chęć na niego, ale jakoś dawno w Biedronce nie byłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw z Eucerin :)
OdpowiedzUsuńJa widziałam ten zmywacz w płatkach, ale go nie kupiłam :( Może jeszcze gdzieś uda mi się go znaleźć :)
OdpowiedzUsuńMiałam zmywacz w płatkach i żel z marakują ;)) Zele z avonu też oczywiście znam ;))
OdpowiedzUsuńno to masz się czym myziać przez najbliższe tygodnie :)
OdpowiedzUsuńfajna promocja z avonu, jest jeszcze :D?
OdpowiedzUsuńjutro dopiero idę obadać nowego Rosska :-)
OdpowiedzUsuńu mnie nie było tego zmywacza w płatkach, czego strasznie żałuję, trudno na szczęście niedługo nowa gazetka urodowa w Biedronce więc może coś mi wpadnie w oko :-)
Super zakupki :D
OdpowiedzUsuńTen środkowy żel z Avonu wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuń