Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 2 września 2012

Denko - sierpień

Hej!
Dziś na szybko z ostatnim wakacyjnym denkiem - tym razem wyjątkowo z małym poślizgiem, tak się złożyło.
Bez przedłużania:








1. mydło w płynie Luksja, Green Apple - wygrana w konkursie klikaczkowym, fajny zapach a mydło jak mydło (opakowanie zostawiam)

2. dwufazowy jedwabisty olejek do ciała Skin So Soft - bardzo lubię jego zapach :) nawilża raczej słabo, ale zostawia fajne uczucie gładkości, kupię ponownie

3. żel pod prysznic Fiołek i liczi - świetny zapach a sam żel taki zwyklak - nie wysusza, dobrze się pieni i oczyszcza, mam jeszcze jedno opakowanie

4. nietłusta pianka myjąca do twarzy Solutions - bardzo ją lubię, bo świetnie usuwa makijaż, ale mam pewne podejrzenia co do niej i chyba muszę przestać używać (niedługo napiszę o tym coś więcej, bo teraz jestem w trakcie śledztwa)

5. oczyszczający tonik przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym - totalna porażka!!! Okropnie śmierdzi alkoholem (aż oczy piekły podczas używania a omijałam je z daleka) i z wągrami nie robi absolutnie nic!!! Przy regularnym stosowaniu może wysuszać skórę! Nigdy więcej!!!

6. odświeżający szampon do każdego rodzaju włosów Kwiat wiśni - mi służył głównie do mycia...pędzla i szczotki do włosów :/ Strasznie "tępił" mi włosy, obciążał je i mimo ładnego zapachu nie kupię go więcej!

7. naprawcza maseczka do włosów z minerałami z Morza Martwegohttp://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/2012/08/naprawcza-maseczka-do-wosow-z-mineraami.html

8. masło do ciała z minerałami z Morza Martwego - mój numer 1 jeśli chodzi o wszelkie masła i balsamy :) uwielbiam je za zapach, konsystencję, wydajność, fikuśne opakowanie  i to, że dzięki niemu moja skóra jest długo mięciutka i gładziutka. Opakowanie zostawiam, ale nie mam na nie pomysłu :/ Kupię ponownie już wkrótce a wam polecam czyhać na promocję "kup 2 za 38" - wtedy najbardziej się opłaca ;)

9. krem do rąk jojoba i mango Ori - ma bardzo fajny zapach, nawilżał tak sobie, ale moim ulubieńcem z tej dwójki Nature Secrets jest malinowy z miętą, więc tego już raczej nie kupię (tym bardziej, że w kolejce mam jeszcze z 5 kremów do rąk...) 

10. zmywacz do paznokci Carrefour - zmywacz jak zmywacz, czasem kupuję i krzywdy mi nie robi

11. serum na suche i zniszczone końcówki do każdego rodzaju włosów - jestem pod MEGA wrażeniem :) Zastanawiałam się skąd tyle zachwytów nad tym serum i już wiem! Wiadomo, że rozdwojonych końcówek nie sklei (te obcinam sama regularnie jak tylko znajdę jakąś nową), ale te zniszczone wygładzi, nawilży i nabłyszczy, więc może kolejne już się nie rozdwoją? - nie wiem, bo to moje pierwsze opakowanie, ale kolejne już na mnie czeka ;)

12. farba do włosów 6.3 jasny złoty brąz - zdjęcie oddzielne, bo farbowałam się na początku sierpnia u rodziców i nie chciało mi się wieźć pustego opakowania do domu. Od roku już regularnie (czyli dla mnie raz na 2 miesiące) używam tych farb, bawię się różnymi odcieniami brązów. Nie mam porównania z innymi farbami, bo kiedyś kiedyś używałam szamponetek, a później miałam kilkuletnią przerwę w farbowaniu.
Żałuję, że zaczęłam farbować, bo mój naturalny kolor nie był taki zły a teraz już muszę, bo odrosty... :/






Używałyście może czegoś z mojej listy? Podzielacie moje zachwyty lub rozczarowania?


11 komentarzy:

  1. Ale mamy podobne denka :) Tez skończyłam tonik Clearskin i go nie lubiłam i farbę Avonowa :) A pianka Solutions będzie zdenkowana z przyszłym miesiącu (mam nadzieje).
    Używałam tez szamponu Kwiat Wiśni, ale mi nie robił nic złego z włosami. Serum używam od zawsze i ciągle, a kiedyś miałam masełko z Morzem Martwym i je bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Avon rules ;) właśnie podczas pisania zerknęłam na blogroll i Twoje denko, też to zauważyłam :)
    ja teraz mam Naturals malinowy i jest dużo lepszy, ale z objętością nic za bardzo nie robi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinowego nie próbowałam. Ale za to polecam rumiankowy :)

      Usuń
  3. Jestem ciekawa tego serum na rozdwojone końcówki :) Chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przewaga Avon:)
    serum Eveline fajnie nabłyszcza włsoy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, mam takie zapasy, że muszę coś z tym w końcu zrobić :)
      o! może się skuszę

      Usuń
  5. Mam Piankę z Solutions, jak dla mnie najlepsza jaka mi się przytrafiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam żel pod prysznic, serum na końcówki - owszem nawet dobrze się sprawowało, ale zawiera alkohol, więc na dłuższą metę jednak może końcówki przesuszyć, więc teraz przerzuciłam się na kurację z olejkiem arganowym.
    Ten szampon z kwiatem wiśni mam, ale jeszcze nie używałam... mam nadzieję, że lepiej się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jak kuracja się sprawuje? ja użyłam raz i jakoś mnie nie przekonała do siebie :/

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl