Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Majowe zakupy

Po denku jak zwykle pora na zakupy. W maju spokojnie, bez szału. W końcu chyba zaczęłam się ogarniać, bo w zasadzie to teraz niczego nie potrzebuję - drogerie mogłyby przestać istnieć, tak samo jak wszelkie wodzące na pokuszenie promocje na FB.
Oto jak wypadł maj pod względem zakupowym

A) Rossmann i podsumowanie akcji rabatowej
 Korektor do brwi, przyspieszacz wysuszania i odżywka oraz dwa lakiery, w dość podobnym klimacie - nie wiem który z nich bardziej mnie urzekł. Skusiłam się jeszcze na dwa zmywacze Isana, ale zapomniałam ich obfocić. Może się nie obrażą ;)


B) PAT&RUB i -50%
 Lubie takie rabaty w P&R. Dodatkowo połączył się jeszcze z jakimś mniejszym prezentem i nawet z kosztami wysyłki nie było źle. Tu mam balsam do ciała i peeling orzeźwiający. Balsamy lubię, peelingów nie znam i po opiniach w sieci raczej się boję, ale jestem dobrej myśli. Ten tu poczeka sobie na zimę, choć on orzeźwiający... To może jednak przemyślę.


C) Kawy i herbaty świata
Poszłam po filiżankę na prezent i dobrałam wodę - od razu się nacięłam, bo podrożała o 5 zł względem mojego ostatniego zakupu!!! (teraz cena to ponad 12 zł) Głupio było mi się wycofać, więc mam... Zabawne, że w marketach potrafię iść po zwrot 50 groszy...


D) SH
 
To zakup chyba jeszcze z kwietnia, ale ciągle o nim zapominałam. Peeling to nie nówka-sztuka, ale podobał mi się zapach i solidny, szklany słoiczek oraz cena 1 zł. Będzie do mycia dłoni a słoiczek nie wiem na co - mam do nich słabość.


E) księgarnia Wersalik.pl
 Zrobiłam sobie taki oto prezent na Dzień Mamy. Malowanki antystresowe to nie dla mnie, ale od dawna czaiłam się na coś tego typu. W księgarni zapłaciłam za to jakieś 13 zł, ponad 2 razy taniej niż w księgarniach stacjonarnych w mieście. Oczywiście dochodzą jeszcze koszty dostawy, ale dobrałam sobie coś jeszcze do pracy i tak koszty rozłożyły się na dwie rzeczy - lubię tak to sobie przeliczać.


F) AVON
Tym razem tylko buty. Może nie wyglądają najlepiej, ale są bardzo wygodne i mi się podobają. Kupiłam też żel pod prysznic, ale zapomniałam o zdjęciu a stoi już na półce w łazience i się zużywa.


G) U. R. O. K. box Inspired by
Chyba już każdy widział tego boxa, więc nawet go nie prezentowałam. To zakup jeszcze majowy, choć dostawa miała miejsce już 1 czerwca. To, co widzicie (+ nieobecny planer) kosztowało 17,80 zł - uważam, że kwota godna rozważenia, więc mam. I jestem zadowolona.



I to wszystko. Mam nadzieję, że w czerwcu będzie jeszcze mniej.
Do następnego!

10 komentarzy:

  1. Pat Rub uwielbiam! Miałam ten peeling i naprawdę nie wiem czego się obawiasz, przy dobrym stosowaniu działa super. Poczytaj u mnie recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skromne, ale udane zakupy. Miłego zużywania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne zakupy. A łączenie kropek jest ekstra :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten box Urok ma naprawdę niezłą zawartość, tym bardziej za taką cenę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zakupy :)
    Znam insta-dri i lakiery miss sporty :)
    U mnie w maju przybyły chyba tylko 3-4 rzeczy, nie miałam czasu na chodzenie po sklepach i większe zakupy, ale to nawet lepiej dla portfela :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zmniejszę zapasy zacznę śledzić promocje Pat&Rub, bo kilka rzeczy mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam słabość do tych słoiczków ;) Połącz kropki mam od dawna, zamawiałam w empiku jak dostałam bon na 5dych ;) świetna sprawa i szybko się łączy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo nowości ;d

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet nie wiedziałam że w Avonie można kupić buty :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl