Łączna liczba wyświetleń

sobota, 12 września 2015

Zmysłowa woda perfumowana Nicole 107

No i się zaczęło... Od wtorku pracuję, więc obawiam się, że będzie mnie tu teraz mniej - niby wieczory mam wolne, ale jedyne o czym wtedy marzę to książka, herbata i ciepłe łóżko. Nawet jeść mi się nie chce gotować.
Korzystając z brzydkiej pogody i wolnej chwili podzielę się z Wami opinią o wodzie, którą ostatnio testowałam. Firma Trusted Cosmetics zaproponowała mi współpracę i wybór padł na wodę o numerze 107, z linii zmysłowych

Nie znam popularnych perfum markowych, więc mój wybór był całkowicie w ciemno. Wybierałam po nazwie i teraz nie mogę znaleźć gdzie jest napisane, że woda nr 107 to coś w podobie Pure Poison (Christian Dior), ale taki właśnie był mój typ.
Woda dotarła bezpiecznie po pewnym czasie, ale o mały włos jej nie stłukłam podczas wyciągania z koperty i tu plus za grubość szkła, bo butelka tylko się odbiła od płytek i nie ma na niej nawet śladu po najmniejszym uszczerbku.


Oto skład wody:
piżmo, mandarynka, jaśmin, drzewo sandałowe, kwiat pomarańczy, gardenia, ambra, bergamotka


Zapach jest bardzo przyjemny, taki faktycznie zmysłowy, bardzo kobiecy, seksowny i głęboki. Pierwszego dnia bardzo przypominał mi moją ulubioną avonową wodę czyli Herve Leger Femme, ale jak sprawdziłam nuty tej drugiej to okazało się, że nie mają ze sobą nic wspólnego :) Dobrze, że nos nie umie czytać i czuje to co chce!
Trwałość jak dla mnie jest zadowalająca - wiadomo, że zapach najdłużej czuć na ubraniu, trochę na włosach, ale i na ciele nawet po kilku godzinach uwalniają się jego ostatnie podrygi. Ze względu na ten zmysłowy charakter zapach bardziej pasuje mi na wieczory, ale w chłodniejsze dni też  nie jest męczący. 

Buteleczka z matowego szkła, nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale dzięki swojemu praktycznemu kształtowi, nie potrzebuje wiele miejsca i zmieści się w każdej torebce. Reszta też jest równie funkcjonalna: korek wchodzi ciasno, więc nie otworzy się i nie wyleje, naklejki się nie odklejają, napis nie ściera a samo szkło nie rysuje (niby to nic wielkiego, ale miałam kiedyś taką ampułkę 20 ml innej firmy i szkło się odbarwiło a korek cały czas latał po torebce). W środku mamy 30 ml wody, więc tak w sam raz, aby zapach nie zdążył się znudzić ;)

Cena:
24,99 zł/30 ml

Dostępność:
tutaj


Znacie te wody? Na którą kategorię się skusiłyście? Dobrze trafiłyście?

3 komentarze:

  1. Ja mam numerek 63 i jestem bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  2. na dokładnie tę samą wodę czekałam i Trusted Cosmetics mi jej nie wysłała :(
    używam za to dwa inne numery i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wzięłam Calvina Kleina Euphorię i bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Masz pytanie? Pisz :) scar_lett@wp.pl