Jak pewnie zauważyłyście, nie ma mnie na blogerze od jakiegoś czasu. Zaplanowane recenzje się kumulują, relacja ze spotkania w Hrubieszowie czeka na dopracowanie, denko w połowie obfocone... Nawet nie mam czasu na czytanie :,( A to wszystko za sprawą przeprowadzki
Tak mniej więcej to u mnie wygląda :) Trwa to wszystko już od tygodnia, najpierw wywożenie mebli, potem malowanie nowego lokum i przez ten cały czas skromne pakowanie. Kumulacja nastąpiła w czwartek kiedy przewoziliśmy rzeczy - tu już nie było czasu na sentymenty i wszystkie niespakowane wcześniej rzeczy lądowały razem. Teraz mieszkanie wygląda jak pobojowisko, wszystko w pudłach i workach i choć wcześniej starałam się pakować z rozumem to i tak ciężko rano znaleźć ubranie, nie mówiąc już o innych ważnych rzeczach. Jedyne czego nie muszę szukać to kosmetyki, bo te udało mi się bardzo mądrze pogrupować :>.
W związku ze wszystkimi zabiegami czyszcząco-sprzątającymi i moją awersją do używania rękawiczek, dłonie i paznokcie mam w strasznym stanie :/ Dobrze, że akcja "Dbamy o paznokcie" została przedłużona na marzec, bo moje faktycznie potrzebują teraz tego bardziej niż kiedy indziej.
Na twarzy też dużo się dzieje, bo łykam Plusssza na skórę, zużywam próbki z kwasami od Bandii i zdecydowałam się na zużycie żelu lawendowego i ylang-ylang od Choisee - mam tylko problem ze stwierdzeniem, czym konkretnie spowodowane są me wszelkie kropki i gule, ale idzie wiosna i zmierzam ją przywitać z piękną buźką ;)
Wracam do ogarniania tego bałaganu, więc do napisania :*
istny szał
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym. Wiesz, mimo tego zamieszania przeprowadzki jednak są przydatne. Pozbywamy się wielu niepotrzebnych rzeczy. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
OdpowiedzUsuńniby tak, ale liczyłam, że ubędzie mi więcej ;)
UsuńJa Ci nawet zazdroszczę ;) Sama chętnie bym się wyprowadziła z obecnego mieszkania, jak najszybciej. :)
OdpowiedzUsuńCo do kosmetyków Choisee- poczytaj na blogach, podobno sanepid stwierdził, że firma pozbywała się przeterminowanych sztuk...
też właśnie doszliśmy do wniosku, że te zmiany mieszkania w gruncie rzeczy nie są takie złe, bo nie nudzi nas tak szybko otoczenie ;)
Usuńczytałam właśnie o tej opinii, ale mój żel dotarł bez doklejanej daty, więc zaryzykowałam :/
Wyrzuć Choisee - może od tych "kosmetycznych" fujków masz te grudki i inne ... ;P
OdpowiedzUsuńodstawiłam wczoraj, bo przybył mi nowy żel i zobaczymy czyja to wina :) dzięki :)
Usuńprzeprowadzka brrr. dwa lata temu tak się zawzięliśmy, że zajęło nam to dzień. teraz znów nas to czeka- z końcem marca przeprowadzamy się do domku. i nawet pomimo chęci nie mogę się wcześniej spakować bo mam wrażenie, że wszystko mi będzie jeszcze potrzebne :D
OdpowiedzUsuńja tak nawet w ostatnim tygodniu twierdziłam a potem wszystko w biegu :/ ale i tak zajęło nam to mniej niż ostatnio tylko z ogarnięciem syfu idzie mi tak jak zwykle ;)
UsuńJa też mam z tym problem, że przy zabiegach czyszcząco-sprzątająch nie używam rękawiczek.
OdpowiedzUsuńczyszcząco-sprzątających ma być ;)
Usuńa dłonie i paznokcie płaczą :,( przynajmniej u mnie...
UsuńOj, Kochana, wiem jak to jest, miałam remont przez polowę grudnia ;/ Ale jak już wszystko ogarniesz to będziesz mogła patrzeć z satysfakcją ;]
OdpowiedzUsuńtylko kiedy ja to ogarnę ;)
Usuńja to bym się chciała wynieść w końcu do WŁASNEGO domku... ale to raczej daleeeeka przyszłość i na razie musi być tak jak jest :(
OdpowiedzUsuńmi do swojego też jeszcze dużo brakuje :/
UsuńJa kilka razy przez to przechodziłam, nawet 3 razy w ciagu roku. Ps Też skończyłam filologię angielską :)
OdpowiedzUsuń